TY - JOUR AU - Kowalczyk, Krzysztof PY - 2014/04/01 Y2 - 2024/03/29 TI - Polska wobec wyborów parlamentarnych na Ukrainie w 2012 r. JF - Przegląd Politologiczny JA - pp VL - IS - 2 SE - Artykuły DO - 10.14746/pp.2014.19.2.10 UR - https://pressto.amu.edu.pl/index.php/pp/article/view/5452 SP - 149-166 AB - Celem niniejszego artykułu jest zanalizowanie stanowiska polskiej elity politycznej i publicystów wobec wyborów parlamentarnych na Ukrainie w 2012 r. Odwołano się do wypowiedzi decydentów uczestniczących w kształtowaniu polskiej polityki zagranicznej: Prezydenta RP, premiera, ministra spraw zagranicznych, parlamentarzystów zajmujących się kwestią ukraińską oraz komentatorów i analityków politycznych. Szeroko rozumiana problematyka wyborów na Ukrainie była podejmowana w ograniczonym zakresie przez „Rzeczpospolitą”, „Gazetę Wyborczą”, „Dziennik” i niektóre portale internetowe. Zawiedzone nadzieje na demokratyzację ukraińskiego państwa po pomarańczowej rewolucji spowodowały, że Polska przestała popierać określoną opcję polityczną na Ukrainie. Polscy politycy i publicyści wyrażali niewielkie zainteresowanie wyborami parlamentarnymi na Ukrainie w 2012 r. Na tym tle ewenementem były działania dyplomatyczne Prezydenta RP B. Komorowskiego. Generalnie ukraińską elekcję postrzegano w kontekście przestrzegania praw człowieka, standardów demokratycznych i przyszłości geopolitycznej Ukrainy. Od uczciwego przeprowadzenia wyborów uzależniano dalsze poparcie Polski dla podpisania przez Ukrainę układu stowarzyszeniowego z UE. Polscy politycy i publicyści dostrzegali przy tym, że polityka zagraniczna Ukrainy jest niejednoznaczna, „zawieszona” między Brukselą a Moskwą. Nie do końca uczciwe zwycięstwo Partii Regionów nie oznaczało, że Polska zamierza zablokować integrację Ukrainy z Zachodem. Uznawano, iż mimo występowania tendencji autorytarnych na Ukrainie, Polska powinna być promotorem zbliżenia wschodniego sąsiada z państwami Unii. Przyjęcie takiej optyki uzasadniano polską racją stanu, potrzebą kształtowania na Ukrainie prozachodnio i demokratycznie zorientowanego społeczeństwa. ER -