Abstrakt
Wolność prasy wydaje się wartością niekwestionowaną. Wątpliwości budzi niekiedy możliwość jej ograniczenia. Opowiadając się przeciwko tezie o nieograniczonej wolności prasy, przywołać należy w płaszczyźnie prawa Rady Europy judykaty Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu odnotowujące przejście ich z paradygmatu idealistycznego do realistycznego. Jest to prawo podstawowe, odwołujące się do racjonalności, wolności słowa i swobody komunikacji. Wywodzić tę wolność można z argumentów opartych na idei demokracji, z potrzeby służenia prawdzie i związanej z tym wolnym rynkiem idei, wreszcie z autonomii jednostki. Wolność słowa ma charakter zarówno indywidualny, jak i społeczny. Nie jest oczywiście celem samym w sobie. Nie może abstrahować od założeń deontologii. Bez wolności słowa nie może funkcjonować ani demokratyczne państwo prawne, ani społeczeństwo w takim państwie. Istnieją jednak poważne pokusy, aby takową wolność ograniczać.
Licencja
Prawa autorskie (c) 2018 WPiA UAM
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.