Abstrakt
W epoce antycznej ogromną popularnością cieszyła się koncepcja boskości ziemskich władców. Zjawisko to obserwujemy począwszy od eposów Homera, poprzez monarchię hellenistyczną, aż po Augusta i później, u pogańskich lub chrześcijańskich następców Dioklecjana. Rzymski poeta Klaudian nimbem boskości otacza przede wszystkim cesarza Honoriusza oraz jego najbliższego współpracownika Stylichona. Podczas gdy temu ostatniemu przypisuje „bliskość bogów” (Stil. III 130) i „boskie” serce (6 C.H. 233), samego cesarza obdarza często przydomkiem sacer oraz plasuje go na równi z Jowiszem (C.H. praef. 23). Wynika z tego przekonanie Klaudiana o boskości imperatora lub przynajmniej o jego związkach z boskością. W twórczości rzymskiego poety przejawy boskości bohaterów podzielić możemy na czynne i bierne. Wśród biernych wyróżniamy: piękno fizyczne, działania przyrody w najważniejszych chwilach panowania, świetlny blask, jaki bije od rządzących, apoteozę związaną z przeobrażeniem się w gwiazdy.W ujęciu Klaudiana uroda rządzących staje się ich pierwszym atrybutem; koresponduje ona z zaletami charakteru i walorami ducha. Co zaś tyczy się współudziału przyrody w podniosłych chwilach rządów, reprezentuje ona niejako siły boskie. I tak na przykład, gdy Wenus udaje się do Mediolanu na zaślubiny Honoriusza z Marią, pod wpływem tchnienia Akwilonu niebo nad Alpami zupełnie się rozchmurza (ep. 184–188). Podobnie natura wyraża też swą radość z powodu małżeństwa Stylichona z Sereną (Stil. I 84–88). Jeśli chodzi o światłość, bije ona już od samego Rzymu (6 C.H. 410–412). Blask rządzących nim porównuje natomiast Klaudian z blaskiem bijącym od planet, gwiazd i, co rzadkie w czasach twórcy, z poświatą księżycową. Wpływom orientalnym zawdzięczamy natomiast przyrównywanie emanacji sprawujących władzę do światła słonecznego.
Przejaw boskości władców stanowi wreszcie u Klaudiana katasterismós – przemiana w gwiazdy. Ten typ apoteozy, zapoczątkowany w Grecji okresu klasycznego, zdobył sporą popularność także wśród Rzymian. Już Cyceron w Śnie Scypiona (Rep. VI 13) obiecywał wszak wielkim tego świata nieśmiertelność „astralną”. Autor Porwania Prozerpiny poświęca natomiast sporo miejsca gwiezdnej przyszłości cesarza Teodozjusza Wielkiego. Boskość bohaterów Klaudiana definiują ponadto aspekty czynne: wyjątkowy wpływ na zwycięstwo w trakcie trwania działań militarnych oraz wszelkie cuda i przepowiednie w okresie pokoju.
Co tyczy się pierwszego z atutów, wyraża się on na przykład poprzez zdolność władcy do podporządkowania sobie wroga za sprawą samego pojawienia się w danym miejscu. Tak dzieje się chociażby w momencie, kiedy Stylichon jednym tylko spojrzeniem obezwładnia plemiona reńskie (4 C.H. 444–449). Poza polem walki wyjątkową moc rządzących podkreślają cuda oraz przepowiednie; dzięki nim ludność może zorientować się, które z decyzji rządzących podobają się bogom, a które budzą ich sprzeciw. Obecność cudów i wróżb w poezji Klaudiana nie powinna dziwić, bowiem w IV wieku po Chrystusie wciąż jeszcze przywiązywano do nich wielką rolę.
Licencja