Abstrakt
Kryzys gospodarczy w strefie euro nie miał jak dotąd istotnego wpływu na handel UE: pozycja UE w handlu globalnym nie uległa zmianie. Unaocznił on jednak wyraźne różnice w wynikach handlu zagranicznego poszczególnych krajów członkowskich. Bardziej zdezagregowana analiza wskazuje na wyłonienie się trzech grup w ramach UE: znajdujących się w stagnacji ekonomii krajów Południa; dynamicznej Nowej Europy; oraz stabilnej Północy. Wahania w handlu światowym wywołane kryzysem globalnym nie były ani mniejsze, ani większe od zmian w wartości handlu UE. Kryzys nie odwrócił również tendencji rosnącej otwartości gospodarek państw członkowskich obserwowanej po 2000 r. Wzrost gospodarczy w tym okresie nie był ciągniony przez popyt krajowy, ale przez popyt zewnętrzny, tj. zapotrzebowanie w innych krajach UE oraz reszty świata. Nie znaleziono również danych empirycznych, które wsparłyby często wypowiadany komentarz, że tanie pożyczki w euro finansowały eksport Niemiec do południowych krajów UE. Wręcz przeciwnie, udział tych krajów w całkowitym eksporcie Niemiec kształtował się w pierwszej dekadzie XXI w. poniżej 15% i wykazywał tendencję spadkową. Wreszcie, wbrew oczekiwaniom, członkostwo w unii monetarnej nie było katalizatorem wzrostu handlu. Dynamika handlu krajów, które wstąpiły do UE w pierwszej dekadzie XXI w., była nieporównywalnie wyższa od dynamiki „starych” członków UE. Niebezpieczne jest jednak to, że w miarę jak efekt jednolitego rynku będzie wygasał, przejęcie antywzrostowego modelu charakterystycznego dla wielu krajów UE może doprowadzić do „equilibrium wolnego wzrostu”, jeśli nie stagnacji.Licencja
Prawa autorskie (c) 2018 WPiA UAM
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.