Własność a klasa menedżerów w myśli Jamesa Burnhama

Abstrakt

Proces postępującej etatyzacji pojawiający się na początku dwudziestego wieku zarówno w państwach totalitarnych Europy jak i demokracjach, podważa marksistowskie rozumienie konfliktu klasowego. Rodzą się wówczas idee twierdzące, że pojawia się nowa jego odmiana. Wówczas bowiem w państwie współczesnym następuje zmiana charakteru i funkcji własności. Oddzielać się zaczyna na wielką skalę własność od posiadania, formalny tytuł prawny od usus, a nawet i w znacznej części odfructus. Klasyczne rozumienie własności, np. w ujęciu prawa rzymskiego, przestaje być adekwatne dla nowych czasów. Chociaż formalnie zgodnie z prawnym tytułem własności pozostaje ona przy określonych podmiotach, jej zarząd najczęściej powierzany jest zawodowym menedżerom.