Abstrakt
Rozwijana przez siedemnastowiecznych i osiemnastowiecznych myślicieli koncepcja umowy społecznej uchodzi za jedno z najbardziej istotnych zagadnień w historii myśli politycznej. Nie ulega wątpliwości, że uzasadnienia ładu prawnego i politycznego dostarczone przez Thomasa Hobbesa, Samuela Pufendorfa, Johna Locke’a czy Jean-Jacquesa Rousseau, a także licznych ówczesnych teoretyków jurysprudencji, stały się podstawą legitymizacji nowożytnych systemów politycznych. Pojęcie umowy społecznej służyło w tych doktrynach do wyjaśnienia i uzasadnienia właściwego - z perspektywy założonych właściwości i potrzeb natury ludzkiej - ładu społeczno-politycznego. Odmienne założenia w rozważaniach o naturze ludzkiej prowadziły wobec tego do odmiennych ujęć stanu natury, umowy społecznej i - wreszcie - stanu społecznego (stanu społeczeństwa cywilnego). Można mimo to zidentyfikować wspólny element doktryn kontr aktualnych, mianowicie założenie, że jedynie świadoma i wiążąca zgoda racjonalnych jednostek, przełamujących swe naturalne namiętności4, mogła być podstawą normatywną społeczeństwa obywatelskiego (moment „umowy o stowarzyszenie”) oraz porządku instytucjonalnego warunkującego to społeczeństwo, w tym zwłaszcza władzy politycznej (moment „umowy o podporządkowanie”). Popularność doktryn kontr aktualnych w XVII i XVIII stuleciu doprowadziła do osłabienia, a wręcz załamania wcześniejszych ujęć prawnonaturalnych, które podkreślały teleologiczne „zakotwiczenie” państwa (wspólnoty politycznej), ujmowane w pismach Arystotelesa i św. Tomasza z Akwinu jako oczywiste, właściwe człowiekowi z natury i służące realizacji dobra wspólnego czy też spełniające szczególną rolę w planie Opatrzności. Kontr aktualna reakcja na scholastyczne propozycje uzasadnienia ładu, wskazująca na szczególną rolę indywidualnego rozumu ludzkiego, pozbawionego jakiejkolwiek transcendentnej orientacji i odniesienia do Rozumu Bożego, bez wątpienia potwierdza „pęknięcie” w filozofii zachodniej, które trwało co najmniej od czasów Wilhelma z Ockham, Marsyliusza z Padwy czy Nicolli Machiavellego i zostało potwierdzone w następstwie Reformacji. Przejawiało się ono w stopniowej „sekularyzacji” rozważań o polityce wraz z towarzyszącym temu przeniesieniem akcentu z powinności moralnych na uprawnienia indywidualne. Te dwa przeciwstawne modele legitymizacji ładu i państwa nie wyczerpują jednak pełnego spektrum uzasadnień. W owym czasie pojawiły się bowiem ujęcia, które nie dają się sprowadzić wprost do żadnego ze stanowisk w tym konflikcie, choć zarazem pozostawały w ścisłym związku z ówczesnymi tendencjami filozoficznymi. Należą do nich zwłaszcza koncepcje przedstawione przez czołowych przedstawicieli szkockiego Oświecenia, jak David Hume (1711-1776), Henry Home (lepiej znany jako lord Kames, 1696-1782), Adam Smith (1723-1790) i Adam Ferguson (1723-1816). Filozofowie szkoccy, których nie można zaliczyć do klasycznej, arystotelesowsko-tomistycznej tradycji prawa natury (tzw. scholastycznej), gwałtownie odrzuconej w krajach protestanckich, sprzeciwili się jednak równie silnie rozmaitym wyjaśnieniom kontr aktualnym (szczególnie autorstwa Hobbesa i Locke’a), które zdominowały ówczesną jurysprudencję. Proponowali w zamian model samorzutnego wyłaniania się instytucji społecznych, niezależnie od różnych poglądów na temat źródeł normatywnych podstaw ładu społecznego, tj. praw natury (ujmowanych przez Hume’a jako konwencjonalne - lecz nie kontr aktualne, a przez innych jako naturalne).
Finansowanie
Digitalizacja sfinansowana przez Ministra Edukacji i Nauki w ramach umowy nr BIBL/SP/0002/2023/1.
Licencja
Copyright
© 2007 Wydział Prawa i Administracji UAM w Poznaniu OPEN ACCESS