We wrześniu 2001 roku, na jubileuszowej XXX Konferencji Teoretycznoliterackiej w Krasiczynie, dokładnie wtedy, kiedy w Nowym Jorku osuwały się ku ziemi Twin Towers, Janusz Sławiński odpowiadał na pytanie zadane uczestnikom jednego z paneli, które brzmiało: „Co nam zostało ze strukturalizmu?”. Odpowiedź Sławińskiego była jednoznaczna: wersologia – jego słowa utkwiły mi w pamięci na lata i często do nich wracam. Stąd właśnie przyszedł mi do głowy pomysł, aby nawiązać do tej wypowiedzi dzisiaj i dwadzieścia lat po tamtej konferencji, po tamtej słynnej wypowiedzi Sławińskiego na łamach „Forum Poetyki” przyjrzeć się uważnie i krytycznie polskiej tradycji wersologicznej, ale też zapytać o wersologię współczesną, tę najnowszą, przyjrzeć się zmianom, jakie w niej zaszły w ostatnich latach, prześledzić drogi rozwoju wersologii w ostatnich latach. W niniejszym numerze „Forum Poetyki” znalazły się teksty roztrząsające zagadnienia teoretyczne, i tak Witold Sadowski w tekście Wiersz wolny jako tekst graficzny — w przekładzie: Reverdy i Pound rozwija wątki znane z jego wcześniejszych prac, tym razem przyglądając się przekładom. Wojciech Pietras prezentuje bardzo interesujące tezy dotyczące pogranicza wiersza wolnego i prozy (Pogranicze wiersza wolnego i prozy w perspektywie wersologicznej. Próba diagnozy). Arkadiusz Sylwester Mastalski w tekście Przerzutnia i wersyfikacja (na marginesie prac Giorgio Agambena i Adama Kulawika) śledzi różnorodne uwikłania wersologiczne, w jakich znalazła się przez lata przerzutnia. Z kolei Iga Skrzypczak proponuje oryginalną, bardzo interesującą refleksję poświęconą milczeniu wersologicznemu. W zbiorze propozycji teoretycznych wyjątkowo prezentuje się przełożony z języka rosyjskiego niezwykle cenny poznawczo tekst Igora Pilszczikowa Pojęcia „wiersz”, „metrum” i „rytm” w rosyjskiej tradycji naukowej. W dziale „Praktyki” zamieszczamy teksty analityczne, które w szczególny sposób unaoczniają działanie rozmaitych narzędzi teoretycznych.
Poświęcony wersologiom numer „Forum Poetyki” przybrał ostatecznie zaskakującą postać, która przedstawia nie tylko koncepcje teoretyczne, ale pokazuje też, w jaki sposób wersologie wchodzą w relacje z innymi obszarami wiedzy filologicznej i nie tylko. Myśląc o wersologiach (zakładamy, że jest ich wiele i że nie ma już jednej, tradycyjnej wersologii, stąd liczba mnoga), interesowało mnie także i to, w jaki sposób kształtują one/mogą kształtować, modyfikować, wpływać na praktykę nowoczesnej poetyki. Obok tych problemów otwarte zostało także pole praktycznych analiz wersologicznych. Szczególnie istotne było dla mnie również i to, w jaki sposób wersologie współczesne wpływają na kształt interpretacji tekstów literackich, w jaki sposób mogą je kształtować i przyczyniać się do odsłaniania zawartych w nich znaczeń. Teksty publikowane w niniejszym numerze „Forum Poetyki” poruszają tak postawione kwestie. Być może nie rozwiązują ich ostatecznie, ale stają się swoistym punktem wyjścia do dalszej refleksji wersologicznej, która z pewnością będzie rozwijana. Gdy myślę o wersologiach, często nawiązuję do formuły Henri Meschonnica, który w swojej słynnej Critique du rythme napisał te słowa: „la métrique est la théorie du rythme des imbéciles” – „metryka jest teorią rytmu imbecyli”. Tak się kończy, kiedy wersologie redukuje się do samej tylko jałowej metryki. W niniejszym numerze „Forum Poetyki” nie ma, rzecz jasna, ani jednego tekstu, w którym dokonano by takiej redukcji. Wprost przeciwnie – wszystkie teksty otwierają szeroko perspektywy wersologiczne zarówno w sferze teoretycznej, jak i praktycznej. Traktuję ten numer jako szczególny zawiązek dalszych badań wersologicznych, które – jak widać – nadal się rozwijają, ale zawsze w ciszy i na uboczu wielkich idei nauk humanistycznych. Pewnie musi tak być, bo te badania dotyczą zwykle sfery mikro, są mikrologiami, mikroskopiami, które pozwalają jednak czasami wydobyć z tekstów literackich niezwykłe i niedostrzegane wcześniej światło sensu.